Reakcja premiera Tuska na kontrowersyjne działania podczas protestów rolniczych

Reakcja premiera Tuska na kontrowersyjne działania podczas protestów rolniczych

Premier Polski, Donald Tusk, wyraził swoje zdanie na temat kontrowersyjnego obrazu pochodzącego z niedawnego protestu rolników. W skomplikowanym wydarzeniu, uznawanym za niejednoznaczny manifest, Tusk dzielił się swoją reakcją na platformie X.

Działalność Donalda Tuska była w tym dniu bardzo intensywna. Premier udał się do Bukaresztu na rozmowy z prezydentem Rumunii, przewodniczącą Komisji Europejskiej Ursulą von der Leyen i komisarzem ds. handlu Valdisem Dombrowskisem. Tematami spotkania były protesty rolników, relacje handlowe z Ukrainą oraz omówienie Zielonego Ładu.

Przed opuszczeniem kraju, Tusk miał czas na udzielenie komentarza na temat niedawnych zamieszek w stolicy kraju, Warszawie. Te niepokoje były związane z udziałem niektórych uczestników protestu rolników oraz sił policji.

Tusk odniósł się do protestu rolników w następujący sposób: „Wszyscy widzieliśmy co się wydarzyło. Udział wzięli rolnicy, aktywiści z Solidarności oraz ci, którzy zdecydowali się na przemoc wobec służb porządkowych z motywów politycznych. Był to nieprzyjemny i dramatyczny tok wydarzeń, ale takie są czasami protesty, do których dołączają osoby, które mają zastrzeżenia do rządu w innych kwestiach. Nie będę komentował tego, co myślę o zachowaniu niektórych protestujących, szczególnie tych, którzy wywołali zamieszki. Bez względu na to, kto i w jaki sposób protestuje, nadal będziemy dążyć do rozwiązania problemów rolników” – skomentował premier podczas konferencji.

Protesty rolników mają miejsce od kilku tygodni w różnych polskich miastach. Wielu protestujących prezentuje transparenty i flagi. Niektóre z nich są bardzo kontrowersyjne i prowadziły do kilku incydentów. Przy Sejmie pojawiło się dwóch mężczyzn z bannerem zawierającym obraźliwe słowa skierowane do Ukraińców. Na zjeździe z autostrady A1 w Gorzyczkach, ciągnik był ozdobiony flagą ZSRR z haniebnym napisem.