Siły Izraela wycofują się z obszarów południowej Strefy Gazy
Potwierdzone informacje wskazują, że siły lądowe Izraela podjęły decyzję o wycofaniu się z obszarów południowej Strefy Gazy, pozostawiając na miejscu jednak jedną swoją brygadę – taką informację przekazał rzecznik izraelskich sił zbrojnych. Źródłem tych doniesień jest agencja Reutera.
Niestety, ze strony wojska nie napłynęły żadne dodatkowe szczegóły dotyczące powyższej sytuacji. Co za tym idzie, pozostaje niejasne czy takie działanie z ich strony wpłynie na opóźnienie planowanego od dłuższego czasu ataku na miasto Rafah, które leży na terenie południowej Strefy Gazy. Przywództwo Izraela utrzymuje, że przeprowadzenie tego ataku jest koniecznością w celu pokonania Hamasu.
Decyzja o wycofaniu oddziałów nastąpiła w momencie, gdy Egipt intensywnie przygotowuje kolejną rundę rozmów mających na celu zawieszenie broni i uwolnienie wszystkich zakładników.
Ofensywa Izraela skierowana na Gazę rozpoczęła się sześć miesięcy temu, 7 października, tuż po ataku Hamasu na Izrael. Celem głównym ostatnich miesięcy stały się tereny południowe tej palestyńskiej enklawy.
Rafah, miasto położone blisko granicy z Egiptem, stało się azylem dla ponad miliona Palestyńczyków, którzy szukali tam schronienia.
Dane izraelskie wskazują, że podczas ataku z dnia 7 października wzięto ponad 250 zakładników, a życie straciło około 1200 osób. Z kolei według informacji z ministerstwa zdrowia w Gazie, w wyniku ofensywy Izraela zginęło ponad 33 100 Palestyńczyków.