Pierwsza kobieta na stanowisku sędziego Sądu Najwyższego, Sandra Day O’Connor, nie żyje
Niezwykle smutne informacje dotarły do nas w piątek – zmarła Sandra Day O’Connor, będąca pionierką jako pierwsza kobieta obsadzona na stanowisku sędziego w Sądzie Najwyższym. Informację o jej śmierci przekazał sam Sąd. O’Connor zakończyła swoją życiową podróż w Phoenix, mając 93 lata. Była to postać wyjątkowa – konserwatywna prawniczka, którą na miano sędziego Sądu Najwyższego nominował Ronald Reagan, a która pełniła tę funkcję przez kolejne 25 lat.
Przekazano, że przyczynami śmierci Sandry Day O’Connor były „komplikacje wynikłe z zaawansowanej demencji, najprawdopodobniej choroby Alzheimera oraz choroby układu oddechowego”.
Wielką rolę w historii Stanów Zjednoczonych odegrała Sandra Day O’Connor, córka południowoamerykańskiego Zachodu, jako pierwsza kobieta-sędzia Sądu Najwyższego. Szlak ten przetarła dzięki swej nieugiętej determinacji, niepodważalnym umiejętnościom i autentycznym szczerości – tak o niej wspominał prezes Sądu, John Roberts.
Do prestiżowego grona dziewięciu sędziów Sądu Najwyższego dołączyła w 1981 roku za sprawą prezydenta Reagana. O’Connor pełniła tę rolę aż do 2006 roku, kiedy to zdecydowała się przejść na zasłużoną emeryturę.