Niepokojące przewidywania na przyszłość: Kawa może zniknąć z naszych stołów za 30 lat

Niepokojące przewidywania na przyszłość: Kawa może zniknąć z naszych stołów za 30 lat

Minął lipiec, najgorętszy miesiąc w historii, jakiego doświadczyliśmy na Ziemi, według danych naukowych. Codziennie docierają do nas wiadomości o różnego rodzaju przerażających katastrofach naturalnych, pożarach i innych klęskach żywiołowych. Bez wątpienia zmiana klimatu jest rzeczywistością, której nie można zaprzeczyć i która wcześniej czy później wpłynie na nasze życie. Jednym z możliwych skutków tych zmian mogłoby być to, że za 30 lat kawa może stać się produktem luksusowym, dostępnym tylko dla nielicznych.

Zastanawiasz się, dlaczego dostępność kawy jest tak ściśle powiązana z ekologią i co możemy zrobić, aby uniknąć jej zniknięcia z naszego życia w ciągu najbliższych kilkudziesięciu lat? Czy to prawda, że do 2050 roku kawa znika ze sklepów?

Zmiany klimatyczne stanowią poważne zagrożenie dla wielu powodów. Przede wszystkim musimy mieć na uwadze fakt, że przemysł kawowy zapewnia miejsca pracy i utrzymanie milionom ludzi na całym świecie. Już teraz małe gospodarstwa, które są odpowiedzialne za produkcję 80% kawy dostępnej na rynku, doświadczają skutków zmian klimatycznych. Globalne ocieplenie prowadzi do suszy i innych anomalii pogodowych, które często powodują, że mniejsi producenci tracą całe swoje plony w ciągu kilku dni, a tym samym ich źródło dochodów.

Na ich sytuację negatywnie wpływa również cena kawy, która nieustannie spada, osiągając niewiarygodnie niskie poziomy. W przeszłości zdarzało się nawet, że ceny skupu ziaren kawy były niższe niż koszty jej produkcji. Coraz więcej osób decyduje więc o wycofaniu się z tego sektora, ponieważ po prostu nie jest on rentowny.

Z braku regulacji i pogarszającego się stanu ekosystemu Ziemi organizacje takie jak FairTrade Ireland przewidują, że do 2050 roku możemy znaleźć się w sytuacji, w której kawa (oraz inne produkty jak banany czy kakao) zacznie znikać ze sklepowych półek i stanie się towarem tylko dla najbogatszych. Większość obecnie użytkowanych terenów pod uprawę kawy może stać się niezdolna do tego celu.

Jednak relacja między kawą a klimatem jest złożona. Z jednej strony zmiany klimatyczne mają negatywny wpływ na przemysł kawowy, z drugiej strony produkcja kawy przyczynia się do pogorszenia sytuacji. Proces handlowy obejmuje transport ziaren za pomocą dużych statków kontenerowych, które emitują dwutlenek węgla do atmosfery.

Na plantacjach kawy masowo stosuje się pestycydy i inne środki chemiczne do wspomagania hodowli roślin kawowca. Nieodpowiednie użycie tych substancji może prowadzić do całkowitego zniszczenia lokalnych ekosystemów (np. przez zanieczyszczanie źródeł wody) lub erozji gleby, co uniemożliwia dalsze uprawy.

Niestety, niekorzystny wpływ na klimat ma również sama produkcja kawy. Najpopularniejsza metoda obróbki ziaren – tzw. obróbka mokra (na której polega oddzielenie miąższu od ziarna) – zużywa około 20 metrów sześciennych wody na tonę przerobionej kawy. Mimo to stale poszukuje się nowych rozwiązań, które pozwolą na redukcję zużycia wody i bardziej efektywne przetwarzanie kawy. Dzięki recyklingowi wody udało się już zmniejszyć zużycie do 6 metrów sześciennych na tonę kawy.